Tak właśnie rano wyglądałam. Z liśćmi na głowie i we włosach. Nawet spomiędzy sznurówek od butów wyjęłam klonowy liść. Straszna zawierucha u nas dziś była, a jako że do przedszkola wędrujemy przez park to rozumiecie ... ;-D
Więc jeśli i wy wyplączecie z włosów takie okazy natury, wiedzcie, że można z nimi coś pożytecznego (i ładnego na dodatek) zrobić ;-D
Więc jeśli i wy wyplączecie z włosów takie okazy natury, wiedzcie, że można z nimi coś pożytecznego (i ładnego na dodatek) zrobić ;-D
1 komentarz:
Piękne! Gratuluję:)
Prześlij komentarz