czwartek, 14 stycznia 2010

tapety na tapecie ;-D

Kiedyś strasznie nienawidziłam tapet. Kojarzyły mi się z koszmarnym wzornictwem, kurzem, brudem i odłażącym od ściany papierem.
Ale czasy się zmieniły, tapety wypiękniały i nawet ja z chęcią bym jakąś w domu zaainstalowała. Może nie w całym pokoju, ale jako wypełnienie wnęki (której nie mam ;-D ) czy na jakiejś wąskiej ścianie mogłabym zaryzykować.
Tak więc dzisiaj trochę tapet na tapecie ;-)
Niektóre są naprawdę piękne!

Ostatnio mam fazkę na mocno wzorzyste projekty :-)

















































Mam też lekkiego hopla na punkcie pasków, uwielbiam w każdej postaci i każdym kolorze :-D











I jeszcze coś dla naszych milusińskich ...







Gdybym miała córeczkę jedna z poniższych 2 tapet na pewno wylądowałaby na ścianie :-) Są cudne! Aczkolwiek można się pokusić o malowidło w stylu tej drugiej :-)





A tu kryje się fajny pomysł, bowiem takie kształty można wyciąć z dowolnego wzoru, a wyglądają naprawdę fajnie :-D



Te "garażowe" szafki wyglądają super!













A najbardziej w tapetach lubię to, że można z nich wyczarować jeszcze inne cuda ... zrobić okładki, obkleić pudełka, szafki, drzwi ... ile osób tyle pomysłów :-D
Poniżej kilka opcji z Wohnidee (niektóre z użyciem tkanin, ale można je przecież zastąpić tapetą ...)













A tu absolutny papierowy majstersztyk ! Piękności!

















Zdjęcia tapet z OSBORN AND LITTLE, EIJFFINGER