Ależ się zimno i nieprzyjemnie u nas zrobiło. Wymarzłam dziś, przewiało mnie i czuję że się rozkładam ...
Musiałam się przenieść w jakieś cieplejsze, słoneczniejsze i piękniejsze miejsce.
Tym razem do Francji, do pensjonatu La Bergerie de Feline.
Kto nie lubi szarugi, proszony jest o podniesienie ręki ... Jedziemy :-)


Poleżała bym sobie na tym leżaczku :-)





Piękna pościel ...




Chyba wiecie, co chciałabym napisać o tej pościeli ;-)


Surowe drewno + cyna = moja wielka miłość :-)




Jak dla mnie ta jadalnia to prawdziwy majstersztyk. Cudowne połączenie
tradycji z nowoczesnością. Pełne smaku i elegancji, a zarazem prostoty.
Piękne!!!



Musiałam się przenieść w jakieś cieplejsze, słoneczniejsze i piękniejsze miejsce.
Tym razem do Francji, do pensjonatu La Bergerie de Feline.
Kto nie lubi szarugi, proszony jest o podniesienie ręki ... Jedziemy :-)
Poleżała bym sobie na tym leżaczku :-)
Piękna pościel ...
Chyba wiecie, co chciałabym napisać o tej pościeli ;-)
Surowe drewno + cyna = moja wielka miłość :-)
Jak dla mnie ta jadalnia to prawdziwy majstersztyk. Cudowne połączenie
tradycji z nowoczesnością. Pełne smaku i elegancji, a zarazem prostoty.
Piękne!!!
A teraz zamknijcie oczy i nie patrzcie z okno ;-)
