środa, 28 stycznia 2009

łazienki

Straszne wieści dziś na mnie spadły. Z zapaleniem płuc Mikołajka jest coraz gorzej... antybiotyki nie działają zbytnio. Jutro musimy iść do szpitala :-(  Przynajmniej zrobimy wszystkie badania, ale i tak strasznie się martwię i boję ...... Ostatni raz byłam w szpitalu na porodówce i raczej obce są mi w nim wizyty. A tym bardziej z maluszkiem .....
Jestem dobrej myśli, ale trzęsę się ze strachu ...
Tak więc dziś tylko krótka zajawka tego co pokażę następnym razem :-)















Zdjęcia z House to Home.