Nie było mnie, nie było ... strasznie dawno .... Cierpi mój blog bardzo zaniedbany i cierpię ja .... na chroniczny brak czasu. Gdzie się podziały czasy gdy pisałam codziennie .... Mam nadzieję, że jeszcze powrócą .... po wakacjach ;-) Na dziś mała inspiracyjka ze Sköna hem. Jasno, przestrzennie i z dużą ilością staroci. Czyli coś co lubię ;-)
Tak u nas dziś było pięknie i cieplutko, że całe popołudnie spędziłam z synkiem na dworze. Graliśmy w piłkę, zbieraliśmy kamyczki, rysowaliśmy patykami .... jak ja uwielbiam wiosnę!
Zbliżają się nam święta wielkimi krokami. Zrobiło się słonecznie i wiosennie. Aż chce się żyć ... I choć jestem w grupie osób, które zacięcie dowodzą wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, to nie mogę się oprzeć "jajecznym" dekoracjom :-)