Dziś kolorek, który stał się ostatnio bardzo modny. Jeden z moich ulubionych od lat. Zdecydowany numer 1 w mojej szafie, ale już nie w mieszkaniu .... Z chęcią bym go jednak przy szarościach w nim widziała.
Poniżej kilka inspiracji :-)
Choruję na te lampiony :-)
I moi faworyci :-)
Ten dywan i pufy powalają mnie na kolana ... i do tego te szare deski na ścianach...
Podobny fotelik w wersji mini ma mój synuś (oczywiście ikea się kłania), a ja też bym taki chciała :-)
Poniżej kilka inspiracji :-)
Choruję na te lampiony :-)
I moi faworyci :-)
Ten dywan i pufy powalają mnie na kolana ... i do tego te szare deski na ścianach...
Podobny fotelik w wersji mini ma mój synuś (oczywiście ikea się kłania), a ja też bym taki chciała :-)
5 komentarzy:
Lampiony rzeczywiście imponujące!
Niebieski lubię,wszak to mój kolor oczu :)
Pozdrawiam serdecznie.
niebieski :) zdecydowanie tak !!!
bez niebieskiego nie da się żyć ,
jest taki elegancki i estetyczny ,
a rozświetlony światłem , bielą ...
np.nieziemsko pięknych lampionów kojarzy mi się z cudowną Prowansją
---
ale w przewadze staje się zimny i smutny ,przypomina chłodną i daleką Skandynawię
eeee chyba ze mna cos nie tak, bo wśród tylu uroczych przedmiotów najbardziej pragnę tej...koślawej drabiny....:))))
Piękne inspiracje i każdy cos dla siebie znajdzie.Ja panel przypominający szydełkowe dzieło.
Cieszę się, że Wam się podoba :-) Moje oczy Paulinko też niebieskie ;-)
I w ogóle niebieski jest dla mnie naj naj. Czy to z Prowansji czy Skandynawii :-) Uwielbiam obie opcje...
A drabinka Asiu też jest super, tak samo jak i ten koronkowy panel :-)
Ah, wszystko by się chciało tylko gdzie to upchnąć :-D
Prześlij komentarz