poniedziałek, 26 października 2009

it`s good to live in green

Dziś troszkę tak na przekór pogodzie. Na zielono i optymistycznie. Pewnie już pisałam, że lubię zielony ... to taki ciepły i żywy kolor. Jakoś tak niedoceniany w naszych mieszkaniach. Zazwyczaj stosowany w jakichś zimnych odcieniach i burych tonacjach. A potrafi tak pięknie ożywić każde wnętrze. Uwielbiam połączenie drewna i zieleni, a ostatnio także szarego.







Kocham takie ściany z desek, i na pewno będę mieć taką w swojej przyszłej sypialni i chyba nawet w salonie :-)













Zdjęcia z Wohn idee.



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie ma jak zieloności :)

Ita pisze...

Masz rację ,piękne zestawienie szarości i zieleni.
Nie znalazłam nigdzie maila do Ciebie ,więc piszę tu .Byłam w sklepie gdzie widziałam pojemniki . Na razie brak ,ale właścicielka może zamówić . Będą za około 2 tygodnie ,cena coś między 20 a 30 zł. . Jak towar dotrze ,napiszę więcej i konkretne ceny podam .Pozdrawiam serdecznie .