Vanilladecor: swojsko ... w Afryce

środa, 11 stycznia 2012

Prawda, że swojskie to mieszkanko. Prawie jak z kamienicy za rogiem, choć faktycznie z RPA (wiem, trudno w to uwierzyć ).

Alina Anna pisze...: Zamieszkać tam:) Zaraz mi się przypomniały słowa k.Blixen "I had a farm in Africa, at the foot of the Ngong Hills". Czeka mnie 30 dniowy post Internetowy, już się ciesze na to co tu zastanę po powrocie ze szpitala:) Pozdrawiam ciepło:); 11 stycznia 2012 21:58
Renata pisze...: Już gdzieś oglądałam to mieszkanie, faktycznie bardzo swojskie i bardzo mi się podoba!
Ale wiesz... jak tak krążę po tych blogach amerykańskich czy australijskich dochodzę do wniosku, że jednak Europa górą!!!!

Uściski :); 12 stycznia 2012 07:46
Qra Domowa pisze...: POŁĄCZENIE TEGO ZGRZEBNEGO STOŁU I TYCH WYKWINTNYCH KRZESEŁ.....CUD,MIÓD,MALINA:)); 12 stycznia 2012 09:53
Aleksandra Stolarczyk pisze...: Rzeczywiście trudno uwierzyć,że to Czarny Ląd-wnętrza piękne:); 12 stycznia 2012 21:45
Jolanta Błasiak-Wielgus "olfa" pisze...: w tym wnętrzu czułabym się jak ryba w wodzie :) przepiękny; 17 stycznia 2012 20:21
Dorota pisze...: Piękne są te wnętrza.
Rozkosz dla oczu.
Zapraszam na mojego bloga
http://przebudzenie-dorota.blogspot.com/; 21 stycznia 2012 20:36
magnolienrinde pisze...: Zawsze mnie ciekawi, czy taka wanna się nie przewróci, jakby do niej wejść;); 9 lutego 2012 12:29