czwartek, 19 sierpnia 2010

eklektycznie z UK ;-D

Na dzisiaj wnętrza domu z dużą dozą eklektyzmu. Kompletny misz-masz stwarzający jednak zaskakująco spójną całość. Bardzo mi się podoba, bo lubię jak w domu jest dużo pierdółek :-D
Budda koło nosorożca ... a co tam ... liczy się efekt końcowy !



















Jakoś mi ta kuchnia do całości mało pasuje ...











I pokój telewizyjny też mi się marzy ... tylko pomieszczenia brak ;-D











A to byłby szczyt marzeń mojego dziecka!



Zdjęcia: Stills interiors

3 komentarze:

mojzaczarowanyswiat pisze...

o kurcze faktycznie plac zabaw marzenie...miejsce by sie znalazlo tylko chetnych na wykonanie brak...a mieszkanko jak prawie kazde z pokazywanych przez Ciebie-Super

Unknown pisze...

Mmmmm... wreszcie coś dla mnie :)
Prawie w stu procentach, bo kuchnia mi także nie leży...
Reszta marzenie... :)

Pozdrawiam Ewciu ;)

Ewa pisze...

No to super, że Wam się podoba!
Cieszę się Ewelinko, że w końcu mam coś w Twoim guście.
Pozdrowionka
Ewa