Na dzisiaj wnętrza domu z dużą dozą eklektyzmu. Kompletny misz-masz stwarzający jednak zaskakująco spójną całość. Bardzo mi się podoba, bo lubię jak w domu jest dużo pierdółek :-D
Budda koło nosorożca ... a co tam ... liczy się efekt końcowy !
Budda koło nosorożca ... a co tam ... liczy się efekt końcowy !
3 komentarze:
o kurcze faktycznie plac zabaw marzenie...miejsce by sie znalazlo tylko chetnych na wykonanie brak...a mieszkanko jak prawie kazde z pokazywanych przez Ciebie-Super
Mmmmm... wreszcie coś dla mnie :)
Prawie w stu procentach, bo kuchnia mi także nie leży...
Reszta marzenie... :)
Pozdrawiam Ewciu ;)
No to super, że Wam się podoba!
Cieszę się Ewelinko, że w końcu mam coś w Twoim guście.
Pozdrowionka
Ewa
Prześlij komentarz