Do wnętrz w szczególności. Na zimę jak znalazł, szczególnie tak mroźną. Pięknie rozświetla i zawsze miło mieć na oku jakiś optymistyczny akcent kolorystyczny. Ja jestem na tak :-)
Naprawdę ładnie się prezentuje. Od razu przychodzi mi na myśl koleżanka, która w ciężkich chwilach na studiach, nosiła ze sobą najbardziej żółtą cytrynę jaką znalazła w sklepie. :)
Ewo, skąd Ty bierzesz te wszystkie rewelacyjne pomysły??? Od Twojego bloga zaczynam "relax" przy komputerze :-) Ujawniam się pierwszy raz, ale jestem u Ciebie praktycznie codziennie :-)
Szarości uwielbiam w każdym wydaniu, a z dodatkiem żółtego szalenie mi się podobają. Joasiu bardzo się cieszę z Twojego ujawnienia i zapraszam częściej. Buziaki Ewa
7 komentarzy:
kolor jako akcent podoba mi nawet bardzo :)
Bardzo lubię to zestawienie barw - jest takie proste i eleganckie :-)
Naprawdę ładnie się prezentuje. Od razu przychodzi mi na myśl koleżanka, która w ciężkich chwilach na studiach, nosiła ze sobą najbardziej żółtą cytrynę jaką znalazła w sklepie. :)
Świetnie gra z tą szarością :))
Ściskam :)
śliczny jest ten maleńki żółty stoliczek. Ma świetny kształt.
pozdrawiam
Ewo, skąd Ty bierzesz te wszystkie rewelacyjne pomysły??? Od Twojego bloga zaczynam "relax" przy komputerze :-) Ujawniam się pierwszy raz, ale jestem u Ciebie praktycznie codziennie :-)
Szarości uwielbiam w każdym wydaniu, a z dodatkiem żółtego szalenie mi się podobają.
Joasiu bardzo się cieszę z Twojego ujawnienia i zapraszam częściej.
Buziaki
Ewa
Prześlij komentarz