Skończyły się już moje ukochane czereśnie ... a jakoś się ich w tym roku nie najadłam. A może zawsze mi mało? ;-)
Muszę jeszcze chociaż nacieszyć oko :-)
Muszę jeszcze chociaż nacieszyć oko :-)
Szczęśliwi Ci, którzy mogą wstać rano i narwać koszyczek ....
Marzy mi się taki sad, ale na naszym ugorze będzie rósł pewnie ze 20 lat ...
Marzy mi się taki sad, ale na naszym ugorze będzie rósł pewnie ze 20 lat ...
Teraz już czas na delektowanie się smakiem !!!
3 komentarze:
W tym roku w ogóle nie miałam okazji do delektowania się czereśniami. A te na zdjęciach wyglądają tak apetycznie... Miejmy nadzieję że przyszły rok wynagrodzi nam niedostatki tych pyszności :)
Mmm, no to teraz chcę czereśni!!
Swoją drogą... super fotki. :) Wiele z nich ma piękną głębię.
Oj ja już też czekam na kolejny sezon! Mniamm
Prześlij komentarz