Strasznie zimno u nas dziś jakoś. Może nie tyle zimno, co wietrznie właściwie, przez co kostnieję już w pierwszej minucie przebywania na dworze i myślę sobie co by tu zrobić żeby wskoczyć pod koc i się ugrzać. No i myśląc i myśląc .... wymyśliłam, że wyjdę wcześniej z pracy, zrobię sobie w domu gorącą czekoladę i upiekę parę domowych ciasteczek na polepszenie humoru :-)
A wizualnie ciepły i sprzyjający relaksowi pokoik :-)
A wizualnie ciepły i sprzyjający relaksowi pokoik :-)
2 komentarze:
Uwielbiam jesień bo już wtedy zaczynam wypatrywać śniegu i świąt :-) Piękne zdjęcia, urokliwy klimat :-)
Dziękuję :-) Ja tam lubię jesień jako jesień, ale tylko gdy jest słoneczna :-)
Pozdrawiam
Ewa
Prześlij komentarz