Ktoś mi kiedyś powiedział, że jego prywatny chaos daje mu szczęście ... I chyba coś w tym jest ;-)
Dziś więc bardzo szczęśliwy dom Tenki Gammelgaard położony w Kopehhadze .
Podoba mi się ten monochromatyczny, artystyczny nieład.
A najbardziej najbardziej podoba mi się lampa, o której marzę od zawsze (czekam tylko na wyższe lokum ;-) ) ....
Zdjęcia: Jacob Termansen
piątek, 1 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)