Jako, że dzisiaj był dzień wielkich porządków w kuchni, to inspiracje kuchenne, a raczej jadalniowe. Zawsze gdy sprzątam w kuchni to marzy mi się wielka jadalnia z wielkim stołem i wielkim oknem. Mam wrażenie, że jej brak to źródło wszelkiego rozgardiaszu w kuchni. Choć tak naprawdę to raczej mój kompletny brak organizacji. Zawsze muszę wybierać między zabawą z dzieckiem, sprzątaniem i gotowaniem, a chwilą relaksu. Zazwyczaj wybieram to pierwsze i wszystko inne kuleje. Szczególnie teraz gdy wróciłam do pracy. Nie wiem jak inni sobie z tym radzą. Dla mnie wszystkie moje obowiązki są nie do pogodzenia ..... A tak bym chciała żeby było idealnie ;-)
Poniżej prawdziwa perełka i cudeńko. Moja jadalnia ma być w podobnym stylu :-)
Choć takie wiklinowe krzesła też mi się marzą.
Nie wiem jak ja to wszystko upchnę w jednej jadalni ;-)
Dzisiejsze inspiracje z Country home.